Autor Wiadomość
Serpensja Tenebris
PostWysłany: Sob 13:20, 11 Lut 2006    Temat postu:

Cytat:
Kto się zapiekuje Potterem?
Jemu powinno to wyjść na dobre. W końcu sam nauczy się żyć i przeżyć. Odpowiadać za decyzje. A z Hermioną i Ronem u boku [chociaż nie wiem czym ten drugi może mu pomóc] jakoś sobie poradzi. Już, ci co przeczytali, można zobaczyć, że wzią się za własne życie. Robi plany, które spełni. Nie takie dziecinne mażenia, że "chciałbym kiedyś" ale "zrobię" wg. mnie wyjdzie mu to naprawdę na dobre.

Cytat:
Severus nie wydawał się wahać.
Wachał się. Jednak.

Cytat:
P.S. Ale wiecie co, argumenty ze strony podanej przez Madlen wydają sie dość wiarygodne!
Bo one są wiarygodne. Ale mimo tego, zależy od nastawienia czytającego. Bo jeśli ktoś nie wierzy w "zniknięcie" a w śmierć - nie przekonają go i tak.
Jeśli ma wątpliwości - może coś coś.
A jeśli jeste pewny tego "triku" to i tak i tak będzie pewny.

Ja w nie wierzę. Ponieważ tak czuję. A ja wierzę swojej intuicji. Tylke:]
Albina
PostWysłany: Pią 14:51, 10 Lut 2006    Temat postu:

Sądzę, że autorka usunęła Dropsa, bo chce skończyć z zasadą, że Harry ciągle jest prowadzony przez kogoś za rączkę. Do tej pory Dumbledore wszystko załatwiał, wszystko chłoptasiowi tłumaczył... Gdyby Dumbel żył w 7 tomie, byłoby zbyt łatwo. Jasne było, że szanowny dyrektor nie zginie w 7 części, bo w tej, moim zdaniem, najpewniej zginie Harry, a co za dużo, to nie zdrowo. W 4 to jeszcze trochę za wcześnie, a w 5 Harry poznaje tajemnice Zakonu, więc też raczej odpadało. No to pozostaje 6.

P.S. Ale wiecie co, argumenty ze strony podanej przez Madlen wydają sie dość wiarygodne!
Madlen
PostWysłany: Nie 14:10, 05 Lut 2006    Temat postu:

Przepraszam, że post pod postem, ale znalazłam artykuł w sam raz dla snaperek:
http://prorok.pl/potter/art-1077,0.html

Ale mnie to nie przekonuje. Dlaczego?
Ten fragment:

– Powiedział mi, że jak tego nie zrobię, to mnie zabije. Nie mam wyboru.
– Przejdź na właściwą stronę, Draco, a ukryjemy cię tak, że nikt cię nie znajdzie, uwierz mi. Co więcej, mogę jeszcze tej nocy wysłać członków Zakonu Feniksa do twojej matki, żeby i ją ukryli.

Jak Dumb, wiedząc, że Snape go zabije, mógłby obiecać, że wyśle tych członków? Z żaswiatów wyda polecenie, czy co? Hm?
A to Severusie błagam - może on nie bał sie śmierci, ale wiedział, że jest jeszcze zbyt potrzebny na świecie...
Madlen
PostWysłany: Sob 12:00, 04 Lut 2006    Temat postu:

A ja wierzę, ze Sev zabił go sam. Dlaczego?
Severus nie wydawał się wahać. Na jego twarzy widać było nienawiść. Raczej nie do siebie... Dumbledore, nie wiedział też o tym, że tego dnia pojawi sie mroczny znak - bo był zaskoczony. Nie mógł wiec wiedzieć, ze tego dnia zginie. Obiecywał też draco ochronę, jeśli ten daruje mu życie - a jak miałby chronic go za światów? Poza tym powiedział Potterowi, że jak zdobędzie wspomnienie Horacego, to pokaże mu nastepne. Ale tego nie zrobił - bo zginął, prawda? I jeszcze chyba zdawał sobie sprawę z tego, ze Potter jest za słaby, nie da rady w walce z np. Snapem. A wiedział, ze kiedy go zabraknie tylko Potter będzie wiedział o Horkrusach - i będzie próbował je zniszczyć. A sam ma nikłe szanse.

Z drugiej strony, trudno uwierzyc w to, że Sev zzdołał ukryć to przed Albusem. Ale ja i tak nie wierzę w jego neiwinność
Dolor
PostWysłany: Pią 18:05, 30 Gru 2005    Temat postu:

A ja dalej swoje... śmierć Dumbledore'a została ustalona przez tego właśnie pana i Snape'a. Ja po prostu nie wierzę, że Severus zabił go sam.
Śmierci Dumbledore'a się spodziewałam... niestety już 17 lipca przez przypadek trafiłam na spoiler. I nie miałam szansy podczas czytania książki domyślać sie różnych rzeczy itd. Ale skoro Drops przekazywał całą swoją wiedzę o Riddle'u Potterowi, to wiedziałam, że musi się coś stać.
Cóż... w tej chwili McGonagall zarządza szkołą. Ale to się może oczywiście szybko zmienić. Uważam, że jest ona odpowiednią osobą na stanowisko dyrektoa Hogwartu. Jest odpowiedzialna, mądra i stanowcza. Ale ja się boję, że Ministerstwo wepchnie kogoś na jej miejsce. To nie jest wykluczona, a nwet inaczej - to jest prawdopodobne.
A Potter jak jest takim golden-boy to niech się sam sobą zaopiekuje ^^ W tej chwili uważam, że śmierć tylu osób była dla niego dużym wstrząsem emocjonalnym i że się zmienił. To widać nawet pod koniec książki, gdy rozstaje sie z Ginny. Po to by ja chronić. Rozumie, że nie może narażać jej na niebezpieczeństo. Potter dojrzał (alleluja, nareszcie) i myślę, że teraz, moze też po to żeby nie narażać życia jeszcze większej ilości osób, sam będzie się sobą zajmował i skrupulatnie dążył do zniszczenia Voldemorta.
I to by było na tyle... (na razie)
Nefhenien
PostWysłany: Nie 12:35, 18 Gru 2005    Temat postu: Albus!

Już wiadomo - wspaniały dyrektor nie żyje.

Co myślicie o jego śmierci?

Spodziewaliście się jej?

Co teraz będzie?

Kto się zaopiekuje Potterem?

I Severus tym wszystkim. Czyżby cała śmierć Dumbla byłą ukartowana przez tych dwóch?

A co ze szkołą? McGonagall przejmie pałeczkę?

[pytania, oczywiście, pomocnicze, zależy mi na wolnej dyskusji]

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group