 Wysłany: Nie 0:06, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Och tak... Niestety Rydzyk (szanowny ojciec dyrektor) pełni coraz większą władzę w naszym państwie.
Aż zaczynam sie bać pisania tutaj. Widomo czy jakiś mocherowy beret tego nie przeczyta i nie naskarży na biedną smotną i skruszoną Delf? Nie trawię radia ma ryja. Mam babcie rydzykomankę... Ech... Tragedia. Pozdrawiam Delf |
|
| Wysłany: Pią 19:38, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
| A dla mnie nie jest tego za dużo. Im więcej tym lepiej. Może to da lepszy efekt, sama nie wiem. Ale nie mozemy siedzieć cicho i przytakiwać na to się teraz dzieje. Polska zamienia się w Państwo Kościelne, gdzie do głosu dochodzą duchowni.
Może to nie moja sprawa, że babcie wydają swoje ostatnie grosze na Rydzyka, ale to właśnie to mnie denerwuje. Ta głupota. I nie mogę się patrzeć kiedy na poczcie jakas staruszka, ubrana co najmniej bardzo skromnie, krzyczy do babki w okienku: 100 złotych na Radio Maryja! Od czasu do czasu włączam na Telwizje Trwam. Udało mi sie trafić kiedyś na rozmowę o HP. I dowiedziałam się, że Hogwart to szkoła czarnej magii, a gazeta w niej wydawana to "Prorok Codzienny". Nawet nie miałam pojęcia, że można przypluć się do tytułu gazety. A oni zaczęli głosić jakies teorie na temat owego proroka, kiedy ma nadejść. Ludzie... To ja! To ja wysyłam zdjęcie Rydza. xD Pozdrawiam Kajtek |
|
| Wysłany: Śro 14:10, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|||
| Ależ Maduś, nie mówię że wywieszasz. To tylko taka przenośnia.
Rozumiem, może być śmieszne. Nawet czasem mnie śmieszy to, ale bywa przesadzane. Śmieszyła mnie piosenka "Mocherowe berety" kiedy ją usłyszałam po raz pierwszy. Ze względu na treść, zetknięcie kilku nazwisk, postaci, ale już po dwukrotnym wysłuchaniu, zaczęłam mnieć dość. Przesycenie tym wszystkim.
Oke. Wiem, że tekst jest żartobliwy, tyle to ja rozumku posiadam  , ale zbyt wiele, wszędzie. TV, Radio, Prasa, ulica, dom, szkoła, net. |
|||
| Wysłany: Śro 14:04, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Hah. Serpik ja wcale nie wywieszałam plakatów antyrydzykowych:D
Ten tekst znalazłam jakiś czas temu. O Rydzyka nie popieram, ale nie mam zamiaru rzucać w niego pomidorami. Natomiast to: uznałam za zabawne, spodobało mi się i wkleiłam:D Na poczatku napisałam, ze to nie jest na poważnie. PRzynajmniej ja tego tak nie biorę. |
|
| Wysłany: Wto 20:56, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Zaczyna mnie ten temat przynudzać, a NAWET! denerwować. Bo ile można w kółko to samo przerabiać?
Chyba dojrzewam, dorośleję, albo staję się coraz bardziej tolerancyjna. Nie uważam, że nabijanie się z o.Tadeusza jest "trendi". Staje się beznadziejne:/ bo co jest ciekawego w tym, że jakiśtam ksiądz nawołuje do powszechnej babcinej zrzutki "datków na kościół"? Mogę tłumaczyć babciom, żeby tego nie robiły bo to jest bezcelowe, ale to one wybierają. Ich pieniądze, ich czas. Mogę być przeciwniczką, nawet jestem, większości jego "akcji", jednak nie wyjdę na ulicę protestować i wywieszać plakaty "AntyRydzykowe". Wolnywybór, wolna wola. |
|
| Wysłany: Śro 21:28, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
O, to mój temat 
Ach, ten Rydzyk... Cóż, delikatnie mówiąc nie popieram tego, co robi. Nie tylko nie popieram. Jestem zniesmaczona. To całe świętoszkowanie to jedna, wielka bzdura, a tak naprawdę pan Rydzyk wykorzystuje biedne stare babcie, które sądzą, że jak dadzą mu całą swoja emeryturę to pójdą do nieba. Słuchają przez całe dnie Radia Maryja, oglądają telewizję Trwam i wierzą w te wszystkie kity, które ojciec Rydzyk im wciska. Gdyby był taki miłosierny to zamiast kupować sobie nowe limuzyny przeznaczył by tą całą kasę na biedne dzieci z Afryki. Ale nie. Ok, wyżyłam się |
|
| Wysłany: Pią 23:20, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Znam ten program juz od dawna, ale racja - jest obłędny i już.
To całość była? Zdawało mi sie, ze coś jeszcze jest... Ostatnio Kejciak, taka jedna laska z Krukońskiego, nie wiem, czy znacie, przesłała mi na komórkę zdjecie Rydzyka  . I Zlewa jest neizła. Bo tu trzeba się śmiać, zeby nie płakać... Jak patrzę na te biedne moherki ze spranym mózgiem, to aż mi sie zal ich robi.
Ojca dyrektora se znalazły... Khem... A gdzie piosenka Big Cyca, skoro juz mówimy o beretach (;? Nefa, masz rację. Ja trzeba zrobic jakieś powstanie, nie wiem, no, zryw czy coś, to Polacy sie swietnie mobilizują. Ale żeby dbać o kraj, jak (teoretycznie) żaden osciennik mu nie zagraża? A po co? Aciak |
|
| Wysłany: Sob 18:13, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Inia - nie jest gorzej, niz by było za Tuska. Ale Rydzyk dostał juz upomnienie z Watykanu1 I nie posłuchał. UWaża sie za ważniejszego od papieża? Moim zdaniem nie powinien sie wtrącać w potitykę i tyle. | |
| Wysłany: Sob 10:56, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Teksty śliczne ;] Uśmiałam się jak norka ^^
Ale wydaje mi się, że to co się dzieje z Polską wcale nie jest takie złe, jakby Gazeta i kilka innych czasopism chciało przedstwić. Przykładem może być chociażby to, co ostatnio stało się z Orlenem - weszło dwuch do gabinetu dyrektora i splondrowało go. Nikt ich nie zatrzymał. A co mogli zabrać z gabinetu? Dokumenty. PiS doszedł do władzy i Polscy oligarchowie zaczynają trząść portkami. A media laickie starają się w każdy możliwy sposób pokazać, jak beznadziejnie się w Polsce dzieje. |
|
| Wysłany: Sob 9:38, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Jak to jest, że gdzie się nie obrócę tam polityka i polityka? Nawet u ludzi w moim wieku, którzy, notabene, mają jeszcze czas na takie sprawy.
Ostatnio dotarła do mnie bolesna świadomosć, że w Polsce nie jest dobrze. Że w innych krajach jest lepiej. Uczciwiej. I, niestety, w takich chwilach, jak ta z Ojcem Rydzykiem, mój patryiotyzm jest wystawiony na ciężką próbę. I dochodzę do wniosku, że dawniej, mimo kolejek po mleko, mimo braku telewizorów i dyktatury, było lepiej. Bo to społeczeństwo czuło się społeczeństwem, było jednością. Było źle, ale i lepiej jednocześnie. Polacy potrafią chyba zrobić coś naprawdę porządnie tylko w obliczu kryzysu. W obliczu wspólnego wroga. Bo w czasie pokoju, względnie spokoju, już nie jesteśmy Narodem. Przykro mi to mówić. Zwłaszcza, że uważam, iż w moim wieku powinnam ślepo wierzyć we wszystkie ideay równości, wolności i ojczyzny. Ale jak tak dalej pójdzie, to ja już nie wiem, co z tą naszą Ojczyzną. |
|
| Wysłany: Czw 17:21, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Cóż, to, co się dzieje w Polsce, faktycznie jest niewesołe. I co najgorsze - postępowanie księdza Rydzyka nie ma NIC wspónego z chrześcijaństwem! Ów "ojciec dobrodziej" tyko przesłania swoje postępowanie tym wyznaniem. Bardzo przykre, że tak się dzieje, a jest to sprawa poważna, skoro nwet Watykan zwrócił na nią uwagę.[/img] | |
| Wysłany: Śro 19:28, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| AAAAAAAA genialne.... będę zawsze to czytać, (tak na poprawę humorku)
a no i to tam wyżej to byłam ja, coś mi się popierniczyło i nie dotarłam tam w swojej zalogowanej postaci Złączyłam (; - Vien |
|
| Wysłany: Śro 19:16, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| TO NA GÓRZE TO JA.
Znowu mnie wyrzuciło! Będę warczeć. Ech:( Czy was też to wyrzucanie tak prześladuje czy tylko mnie??  |
|
| Wysłany: Śro 19:14, 08 Lut 2006 Temat postu: Rydzykomania, czyli wesoła przyszłość naszego kraju |
|
| TO NIE JEST NA POWAŻNIE
Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie chcę niczyich uczuć religijnych obrazić. Sama też jestem z rodziny chceścijańskiej, co nie zmienia faktu, że uważam to co sie dzieje w naszym kraju za żałosnę... Chciałam wam pokazać coś, co znalazłam w necie:D Wkrótce uruchomiony zostanie nowy pakiet rozrywkowy w skład którego wchodzić będą następujące programy: TELETURNIEJE „Różaniec gwiazdami” „Jaka to modlitwa?” „Jeden z dwunastu” „Szansa na odpust” „Wielka Msza” „Ananasy z mojej parafii” „Miliard w Ambonie” „Diecezja należy do ciebie!” „Najsłabsze ogniwo” – krótki poradnik z cyklu, sam napraw swój różaniec „Big Brother bitwa” – bonifatorzy vs. franciszkanie “Idź na całość – czyli poradnik, jak wypełnić przekaz pocztowy. TALK SHOW I REALISTY SHOW “Jestem jak jestem” – reality show w domu o. Rydzyka „Prałat Jankowski Show” „Co za adwent!” „Z wizytą u Was” – program kolędowy „Parafia należy do Ciebie” „Zakrystia – dokument jak powstaje msza” „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie” – program Wielkiej Inkwizycji „Miliard na tacy” „Tour de Częstochowa” – Studio Sport – relacja w wyścigu pielgrzymek SERIALE „O dwóch takich, co ukradli księżyc” – fim biograficzny „Pensjonat pod Toruniem” „Parafia na peryferiach” „Pierwsza komunia” – wzorowane na „Pierwsza miłość” „M jak Modlitwa” „Świat według redemptorystów” – reż. Khamidov „Tata, a Ojciec Marcin powiedział” – program edukacyjny, dla dorosłych „Strażnik Dekalogu” – Z Chuckiem Norrisem „Sutannah” – obyczajowy PROGRAMY NOCNE „Teleskop o. Łukasza” „Liga Mistrzów – historia zakonu” „Moherowe igraszki” – audiotele „TRWAM – wkręca” „Purpurowy kapturek” – bajka dla (starszych) dzieci „Tygodnik Moherowego Spokoju” „Czarny pijar” – nowy magazyn detektywistyczny „Moherowa landrynka” PONIEDZIAŁKOWE MEGABITY „Lord of the rings – The Bishop” „Moherowa podszewka” „Allo, allo, kto się do nas do nas dodzwonił? A my już wieczorem zapraszam, na przedpremierowy pokaz klasyka czyli kultową sztukę młodych studentów seminarium pt. „Matrix V – rekolekcje” Hymn Moherowych Beretów I. Gdy moherowy wkładam berecik, Zaraz mi jaśniej słoneczko świeci. Od razu troska i kłopot znika. I wszędzie widzę Ojca Rydzyka. II. Wczoraj kupiłem kolejny beret Taki konkretny – już bez usterek. Chodź te poprzednie miały swe wdzięki To brakowało im wciąż „antenki”. III. Teraz odbieram fale radiowe. Naszpikowaną mam ciągle głowę Wiadomościam z radia Maryja I tak mi życie spokojnie mija IV. I chociaż brakuje mi kasy do 1-go. Choć w domu głodno i brak wszystkiego: Dzieci buszują już po śmietnikach – Włączam „radyjko” i troska znika! V. Ojciec dyrektor wyprał mą „Dynię” Ale mu wierzę, że z nim nie zginę. Czekam na pensję jak na zbawienie Żeby zapełnić jego kieszenie. VI. O Ty Narodzie, Ty polski Ludzie Weź się otrząśnij – nie daj się złudzie, Że Ojciec Ryzyk coś nam pomoże Wyleczy Polskę, rozświetli zorze! |
|