Forum Puchonów ;)

Nefhenien

Ale Mad ma rację. Po części. (:

Bo: po TAKIEJ reklamie, jaką miała CO - można się było spodziewać czegoś lepszego.

[ja nie mówię, że się nie podobało. podobało, ale mogło podobać się bardziej]

diggory

Jak donosi serwis The Leaky Cauldron, "Czara Ognia" na płytach DVD i kasetach VHS trafi do sklepów 7 kwietnia. Dementuje również plotkę, iż miałoby się to stać 4 kwietnia. Na dwupłytowym wydaniu pojawiły by się oprócz filmu również sceny usunięte, wywiady z aktorami, gry oraz mały Turniej Trójmagiczny, w którym każdy będzie mógł sprawdzić swoje siły. Czekamy z niecierpliwością!!!

Oto co znalazłam, miejmy nadzieję, ze ten mini turniej nie bedzie przypominał zręcznościówki z Parszywkiem z 3 części DVD. Była idiotyczna ;P

Małgonia · Wysłany: Wto 11:44, 14 Mar 2006 Temat postu:

ZGADZAM SIĘ, ŻE IM DALEJ TYM GORZEJ. Mnie najbardziej podobała się tradycyjna jedynka. Nie mogłam załapać momentu meczu, który zostaje rozpoczęty..... Potem film się urywa. Nagle pojawiają się już płonące namioty. Kiepsko, bardzo kiepsko, bo liczyłąm, że zobaczę w filmie mecz. Cóż tu dużo mówić, jestem tym filmem rozczarowana.Jak tak dalej pójdzie to zawisnę na sznurze, nad drzewie i taki będzie mój koniec....... HP zresztą też........

Alhandra · Wysłany: Śro 17:57, 15 Mar 2006 Temat postu:

A mi się czwórka bardzo podobała. Może nawet najbardziej ze wszystkich części. To prawda, że akcja pędziła jak szalona, że wycięli dużo wątków, a sukienka była różowa. I co? I tak mi się podobało. (;
Ach, ale nie podobały mi się efekty specjalne. To znaczy oczywiście były super piękne i tak dalej. Ale jak jest za dużo efektów, to ja przestaję rozumieć, co się dzieje na ekranie.
A co do tego wyciętego meczu quidditcha, to jak dla mnie to dobrze, że go nie było. Quidditch jest dla mnie za szybki. Tu latają na miotłach, tam jakieś piłki, gdzieś tam ktoś tam szuka znicza, a ja się w tym wszystkim gubię.

Madlen · Wysłany: Śro 18:07, 15 Mar 2006 Temat postu:

Hah. Nie uważam, zebym przesadzała Razz

mi sie bardziej podobały poprzednie części i tyle. CO mnie rozczarowało. Innym się może podobać, ale ja byłam zawiedziona. Pewnie, że było parę scen (rozmowa Hermiony i Pottera, sceny z Ritą, to jak fajnie wirowali na balu...) ale ja wole poprzednie:P