Forum Puchonów ;)

Jupka

Temat podobny do znanego z dk "Co ostatnio oglądaliście" - czyli piszemy, co ostatnio czytaliśmy, co polecamy, co nie, komu może się spodobać, a kto niech unika ;).

Ja ostatnio chyba nic wartego opisania nie przeczytałam ;).

diggory · Wysłany: Sob 19:29, 18 Mar 2006 Temat postu:

No to ja zacznę... ostatnio przeczytała 4 opowiadania Trumana Capote:

-Pan bida,
-Miriam,
-Drzewo nocy,
-Dzieci w dniu urodzin

Każde z tych opowiadań jest o dzieciach, które były ulubionymi bohaterami pisarza. W dodatku dzieci bardzo dziwne. Albo też dorośli ekscentrycy, również mający w sobie coś z dziecka. W każdym z tych opowiadań splatają się ze sobą elementy fantastyczne jak i realistyczne. Gorąco polecam...
(teraz czytam "Inne głosy, inne ściany" Capote'a i jak mi się spodoba to też opiszę)

Albina · Wysłany: Nie 11:39, 19 Mar 2006 Temat postu:

Drodzy państwo, to ja się tradycyjnie podzielę moją wielką miłością do "Pana Tadeusza". Do tego dzieła, przyznam, trzeba cierpliwości, ale naprawdę można się w nim zakochać. Jest w nim ta prostota, miłość do kraju rodzinnego i tęsknota za nim... No i oczywiście pełen podziw dla pana Mickiewicza, bo jak by nie patrzeć - wszystkie 12 ksiąg napisał wierszem Razz

Mam nadzieję, że nie zostanę zamordowana we śnie w dormitorium, ale Potter może "Panu Tadeuszowi" co najwyżej buty wylizać.

Madlen · Wysłany: Nie 19:14, 19 Mar 2006 Temat postu:

Ostatnio czytałam: Lord z planety ziemia - wynalezione w M1 w Radomiu. Była na przewciko nowości byle jak rzucone, przecenione na 10 zł! A świetne - polecam.
Przertobiłam też Grocholę. Książki dobre, ale jeśli ktoś kupuje, a nie wypożycza to lepiej nie brać. Chyba, ze kocha się ten gatunek...
Robin Hobb - bardzo dobre książki. Oryginalne. Smutne. Mroczne.
Kocham ten dział... Very Happy

Valanthe · Wysłany: Pon 22:57, 20 Mar 2006 Temat postu:

Ja mam taką prośbę. Czeka mnie tydzień leżenia (dosłownie) w domu. Nie mogę chodzić i nie mam co robić. No to postanowiłam się ukulturalnić i poczytać trochę książek. Jeśli możecie, to opiszcie ciut dokładniej książki, które przeczytaliście (tzn. gatunek, no, ogólnie recenzja).

A co ja ostatnio przeczytałam? "Siłaczkę" Żeromskiego. Krótkie opowiadanie, które według mnie ma sens, ale skąd się wziął tytuł? Nie mam pojęcia. I to mnie wkurza. W każdym razie tematyka nie jest zachęcająca. Praca u podstaw. Trochę jak "Syzyfowe prace".

Przeczytałam, nie wiem który już raz, opowiadania Bruna Ferrero. Utwory o charakterze refleksyjnym. Spodobają się każdemu, kto lubi filozofować, zastanowić się nad sensem życia, nad swoim postępowaniem. Tu link do wybranych utworów: [link widoczny dla zalogowanych]

Alhandra · Wysłany: Pon 23:08, 20 Mar 2006 Temat postu:

Haha! Val, sama tego chciałaś. Opiszę ci książki, jakie powinnaś przeczytać. XD

Książki Aghaty Christie, szczególnie na przykład Morderstwo w Orient Expressie albo Dziesięciu Murzynków. Mistrzostwo. W życiu nie domyślisz się, kto jest mordercą. Chociaż moim zdaniem w tych dwóch książkach było coś podobnego i po przeczytaniu Morderstwa... wiedziałam, kto zabijał w drugiej książce. Ale ja to ja. (:

Coś Gaardera. Może W zwierciadle, niejasno? Sympatyczna opowieść o śmiertelnie chorej dziewczynce. Powiedzmy, że coś jak Oskar i pani Róża, z tym że tutaj panią Różą jest anioł.

Mistrz i Małgorzata. Lektura na... długi czas. Wcale nie powiem, że czytam już od roku. Tak czy inaczej książka naprawdę ciekawa. Wciągająca. Tylko nie mogę dokończyć. XD

Terakowskiej coś czytałaś? Poczwarka, Tam, gdzie spadają anioły? Też warto. Ta pierwsza o dziewczynce z zespołem Downa, druga o dziewczynce chorej na białaczkę, która aby przeżyć, musi odnaleźć swojego anioła stróża.

Powinno starczyć na tydzień. Jak zabraknie, zgłoś się do mnie, mam jeszcze dużo pomysłów. (:

Beata · Wysłany: Śro 14:50, 22 Mar 2006 Temat postu:

Madlen · Wysłany: Czw 21:38, 23 Mar 2006 Temat postu:

Madlenek znowu bedzie polecać Very Happy

tym razem dokłądniej. Bo same tytuły to nic nie mówią, prawda?

Eragon, Najstarszy - coś dla wielbicieli fantasy i schematu "od zera do bohatera". Uwaga: sporo zapożyczeń, chwilami przewidywalne. Ale książka dobra, oj dobra.

Diuna - to juz poważniejsza lektura. SF, pomieszane z fanstasy, troche psychologii, o polityce... skomplikowana książka i bardzo smutna. Zrobiłam sobie keidyś rozpiskę losów Atrydów i kiepsko to wygląda... wkleiłabym, ale nie chcę spojlerować. Najlepsza częśc moim zdaniem: Dzieci Diuny

Cykl o Skrytobójcy - CUDOWNE. Końcowe wyjaśnienie, na końcówce wyprawy z deczka naciągane, ale sama ksiażka świetna - legendy i pieśni na początkach kolejnych rozdziałów, punkt widzenia głównego bohatera, plastyczne postacie i opisy, cały przedstawiony świat. Książka fantasty - piękna i bardzo smutna.

Pamiętnik Księżniczki: dość śmiesznie napisana, ciekawa powieść młdodzieżowa o dziewczynce, która nagle dowiaduje się, ze jest księżniczką i w przyszłości musi wstąpić na tron. Najważniejsze problemy Mij: przez nią jej pańśtwo chcą wyrzucić z UE, a jej kot znowu zjadł skarpetkę Razz

Artemis Fowl - o genialnym dwy\unastolatku, któy odkrywa istnienie podziemnego swiata Elfów i innych stworórków. Bardzo zaawansowanego swiata. Dlaczego by nie skorzystać ze złota oraz osiagnięć chochlików i całej reszty...

diggory · Wysłany: Pią 16:17, 24 Mar 2006 Temat postu:

Madlen · Wysłany: Pią 18:31, 24 Mar 2006 Temat postu:

Właściwie o obu.

Artemis jest okropnie zdolny i genialny. W pierwszej części odkrywa istnienie własnie takiego podziemnego swiata Elfów, chochlików i troli - a takze ich złota. A co zrobi młody geniusz z mafijnej rodziny, kiedy dowie się o dużej ilości złota? To jasne, ze spróbuje je ukraść....
O drugiej czesci i trzeciej nie będę mówić, bo to będzie spojlerowanie.

No i opiszę jeszcze jedną książkę

Zmiennokształtni - coś dla osób, które lubią odrobinę romasnu i fantasy. Bohaterka wydaje się być Mary Sue, w której wszyscy sie zakochują, co nie zmienia faktu, że książka jest bardzo ciekawa. Pożyczyłam to trzem koleżanką, które zgodnie nie znoszą fantasty i wszystkei były zachwycone. JEdna czytała trzy razy.
Jest to tom pierwszy całego cyklu, opowiadającego o wypełnianiu się proroctwa danego przez prawdawnych bogów. Akcja ksiażki ciągnie sie przez jakieś dwieście lat i opowiada o losach jednej rodziny.

Random · Wysłany: Nie 14:14, 26 Mar 2006 Temat postu:

[post skasowany]

Nicola Morgan · Gość

Ostatnio 'Rok 1984' Orwella. Fantastyczny. Nie mogłam się oderwać. I płakać mi się w pewnych momentach chciało, z tej szarości, nicości i pozbawienia ludzi własnego zdania.
'Historyk' Elizabeth Kostovej. Początej interesujący, intrygujący, niesamowity, do tego wampiry. Jedyny minus to beznadziejne wątki miłosne - ojca i córki oraz nieustanne skakanie z akcją wraz ze zmianą perspektyw. Od akcji w listach ojca do akcji w świecie córki i jej problemów.

Nie czytam teraz dużo książek, bo wiadomo - harówa w szkole, ale mam zamiar zabrać się za Cobena. Zaległe mam jego dwie książki, więc może wypowiem się tu niedługo.

Madlen

Tak, to ta pani od ucznia. Mam cały cykl i go kocham po prostu.

Ostatnio czytam Xanth. Kiedys znalazłam pierwszy tom w biblotece, potem nic nie mogłam odszukać. A teraz znów miałam szczęscie niesamoite, znalazłam w Zakopocu wyprzedaż i za bezcen kupiłam pare tomów Very Happy

Lubi je, choc jest za dużo o miłości i trochę przewidywalne są.

Random

[post skasowany]

Madlen

Hm. Moim zdaniem warto. Przeczytałam całą Trylogię (ostatnią część podzielili na dwa tomy. Pewnie po to, zeby wyciągnąć więcej szlamu. Ech)Smutne to, to.
Zastanawiałam się nad ciągiem dalszym - trylogii błazen, ale zrezygnowałam. Za to pewnie kupię Kupców i ich żwywostatki jeśli kiedys spotkam, bo podobno świetne.

Nefhenien

Mad, to jest ten uczeń, co mi kiedyś opowiadałaś? Muszę go w końcu dorwać gdzieś. (;

Co nefik ostatnio czytał? Hmm... *tutaj następuje godzinny tok myślenia*

Lubicie dramaty? Ostatnio się w nich specjalizuję. HyhXD

Tak więc z dramatów ostatnio czytałam: Hamlet (polecam), Mieszczanin szlachcicem (polecam!), Dożywocie (nie polecam). (;

[tak sobie nef pomyślała, że za dużo tu prozy :P]

Scarlet witch

Ja czytam Mroczną wieżę, ostanią część z cyklu Morczn wieża (jest ich 7) Stephena Kinga. Polecam! King łączy tutaj wiele gatunków, min. fantastykę, horror, western. Książki są zawiłe, trudno je streścić, ale są świetne.

dementora

'Rok 1984'? nie przeczytałam. Nie podobało mi się. Tzn gdy doszłam do momentu ciekawszego, jakaś 50 strona, to odechciało mi się.

Ogólnie kocham czytać książki i te co sobie przypominam a są wg mnie warte polecenia, to:
- Ken Kesey "Lot Nad Kukułczym Gniazdem" - książka genialna, wciągajaca, pisana w specyficzny sposób, psychologiczna, ale nie jest ciężka.
- 'Jeżycjada' Małgorzaty Musierowicz *,* - książki dowcipne, mądre i romantyczne xP. Świetne i polecam je każdemu. Czyta je się również łatwo, wciągają, pomagają w życiu i są świetną rozrywką ;P
- Koji Suzuki "Ring" *,* nie straszne w sumie, ale fajne
- "Dzieje Tristana i Izoldy"czy tam po prostu "Tristan i Izolda" (nie pamiętam Razz

) romans średniowieczny nieznanego autora, miałam to jako lekture, ale ksiązka świetna.
- "My, dzieci z dworca ZOO" o narkomanach Christiane F.
- Anna Onichimowska "Hera moja miłość" też o narkotykach, bardzo wzruszająca, w sumie dość tragiczna i jak w/w z życia wzięte - prawdziwa historia
- Stephen King "Christine" - moja jak na razie ulubiona ksiązka Kinga.

i tak mogę wymieniać i wymieeeniaaać Very Happy

"Mistrza i Małgorzatę" czytałam. Świetna książka i też chyba miałam małe trudności z przebrnięciem, ale świetyna! Najlepsze z tego, to wstęp ^^", Behemot i oczywiscie diabeł, nie pamiętam jaką miał ksywkę. Dobra tezjest książka "Zrodnia i kara" Bułhakowa (; psychologiczna pewnie trochę, mnie tam bawiła też. Jeden moment chyba zapamiętam do ońcva życia ^^' nie mówie jaki. Taki w suymie najważniejszy w niej chyba. Zenit. hehe. Opowiada o studencie, który popadł w psychozę jakąś xP.

Dem

Random

[post skasowany]

Scarlet witch

To nie offtop, to na temat książek i nie krytyka, tylko upomnienie.

Upomnienie? Mi to wygląda na krytykę, i to niejasną ;). Jak dla mnie, powinna napisać, o co jej dokładnie chodzi, bo wiele osób nie zrozumie. I zapewne o to chodziło Mad - J.