Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna Forum Puchonów ;)
puchońskie forum ;>
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Babcia Cleo bajki opowiada, cz.1

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cleo Sunday
Babcia



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:55, 29 Gru 2005    Temat postu: Babcia Cleo bajki opowiada, cz.1

Kochany Hufflepuffie! Proszę owych "bajań" nie brać poważnie. To tylko głupotki:P; tak samo jak opowieści o bocianach czy kapustach. Proszę to tak traktować. To nie ma nic wspólnego z ff czy opowiadaniami sciencie fiction. Ta głupotka ma na ceku uświadomić "grzecznym" dzieciom jak powstało zło- czyli czarna magia.

Sądzę, że następna bajka będzie o cnotach mieszkańców Hufflepuffu.
Pozdrawiam:D
_____________________________________________________________

WHITE OR NOT WHITE? THIS IS QUESTION!

Parę tysiączków lat temu, przed tym zanim ludzie musieli po raz kolejny budować świat od nowa przez swą głupotę i ewaluuować się od gadów, magowie bardzo się rozwinęli...
(Jak przed każdym kryzysem:P - dop. autora.)
Wszyscy jednak wtedy byli dobrzy... A raczej do tego momentu. Lucyfer (in. Lucek), jak wiemy ze źródeł biblijnych, pożarł się z Tym Na Górze i postanowił trochę wmieszać innych kolorków niż BIAŁY. I wmieszał. Oczywiście w świat duchowy.
Ten Na Górze chciał tylko Biały, więc i magowie też chcieli koloru białego dla ich ducha. Przekonani o dobroci Szefa, byli pewni swej nieskazitelnej bieli...
Aż pewnego dzionka, jednemu z magów cosik się nie spodobało. Pobiegł z tym problemem do wybranki swego serca.
- Kochanie?
- Tak, najdroższy?
- Czy ja jestem biały?
- Ależ oczywiście!
- A czego użyłaś?
- Zwykłego wybielacza. Jak zwykle
- Aha.
To czarodzieja uspokoiło. Mijały mu radośnie kolejne dni aż... do TEGO dnia. TEN dzień pamiętali czarodzieje wszystkich krajów aż do nastania Nowego Porządku.
W TYM bowiem dniu czarodziej stał się TAMTYM czarownikiem, od momentu, kiedy zauważył kumpla i spytał:
- Eee... Nie jesteś czasem ode mnie bielszy?
-Co??? Nie da się być bielszym
- A czego żonka używa
- Ace nad wybielacze
- To stań koło mnie
Kumple przy niemałej publiczce pań (kiedy przylazły??-dop. autora) porównali stan i kolor ducha.
- Nie widzę różnicy- orzekła blondynka.- To jesteś ślepa!! Edek jest bielszy!- orzekła szatynka.
- Nie no, kobiety! Kazik W OGÓLE nie jest biały!
-CO?! Jak nie jest biały jak jest!- oburzyła się brunetka, żona Kazika.

I w tym momencie rozpoczęła się kłótnia bab, które przez tę kłótnię same stawały się mniej białe, potem dołączyli się mężczyźni, dzieci, w końcu koty ( na niektóre z nich ktoś kto zrobił się ciemnoszary rzucił czar pecha), psy. Trzeba było wezwać Pogotowie Aurorzaste. Wszyscy debatowali "biali czy nie biali jesteśmy?".
A Lucek zacierał rączki bo znalazł kontrast do białego, który nazwał czarnym dorzucił czerwień i zbudował Piekiełko. Zaczął tam wymyślać nowe zaklęcia, które w większości nazywał klątwami i podsuwał tym, którzy przestali używać Ace i wybielaczy i przeszli na OMO do kolorów.
Tak oto narodziła się czarna magia i nastał nowy porządek.

PS Lucek właśnie poszerza piekiełko, bo jego prawa dłoń - Voldemort ma sporo na koncie i należy mu się tyle pomieszczeń co Luckowi:P Póki co Voldzio nie chce umrzeć i awans czeka odłogiem...

________________________
Poprawki dzięki firmie Polegaj Na Puchonach Zwaszcza Nefhenien:)
( Nie Nefiku, między "puchonach" a "zwłaszcza" nie ma być przecinka, to neologizm albo nazwa własna:D).
Nie ze wszystkimi się zgadzam, więc nie poprawiam. Co do Ace/ ACE nie jestem pewna. Mogę się tłumaczyć traktowniem tego jak nazwy własnej ale wtedy musiałbym poprawić "OMO" na "Omo".

Mad, angielski tytuł musi zostać, to pamiątka;-). Musisz to mi wybaczyć tym razem (ostatnim, jedynym, itd..).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cleo Sunday dnia Czw 22:12, 29 Gru 2005, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefhenien
ex-nieśmiałek



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:31, 29 Gru 2005    Temat postu:

Wchodze sobie na Puchońskie, widzę, że w Opowiadaniach co nowego, to wchodzę. Patrzę. Jeszcze raz patrzę. I dalej uwierzyć nie mogę. Cleo coś napisała!

Z przyjemnością wzięłam się do czytania. Z prawdziwą przyjemnością.

To ja może po kolei, dobrze?

1. Opowiadanie powinno być w fanfickach, bo przecie powiązane z Potterem.

2. Na początku nic nie zrozumiałam, ale gdzieś tak w środku coś zaczęłam kojażyć. Na tyle, by pod koniec porządnie się uśmiechnąć. Końcówka naprawdę fajna.

3. [właściwie, to teraz jest komentarz właściwy] Podobało mi się. Nie jakieś zachwycające, czy inne bzdety, ale urocze. Takie lekkie, ot poczytać, pośmiać się i zapomnieć. Pozostawia po sobie tylko lepszy humor. W każdym razie, fajne to. Urocze. No i, muszę wspomnieć: bardzo pouczające. (: Nadajesz się, Cleo, na babcię.

4. Ja tam się na błędach nie znam, ale parę wyłapałam.

Cytat:
magowie bardzo się rozwinęli....


... - 3 kropki lub 1. Ni mniej, ni więcej. (:


Cytat:
THIS IS QUESTION!!


!!! - 3 wykrzykmniki lub 1. Ni mniej, ni wiecej. (:

Tego pewna nie jestem, więc wybaczcie jeśli się mylę:

Cytat:
(jak przed każdym kryzysem:P).



J - z dużej litery. I kropka w nawiasie. I jakoś tak... Nie pasuje mi to zdanie tutaj.

Cytat:
oczywiście w świat duchowy.


O z dużej litery. (:

Cytat:
więc i magowie też chcieli kolru białego dla ich ducha


koloru


Cytat:
Aż pewnego dzionka, jednemu z magów cosik nie spodobało się.


Lepiej by brzmiało: jednemu z magów cosik się nie spodobało.

Cytat:
-Kochanie?


Spacja po pauzie. (:

Cytat:
-Tak Najdroższy?


- Tak, najdroższy? - pauza, przecinek, z małej litery.

Cytat:
- Ależ oczywiście!!


!!! - 3 wykrzykniki lub jeden. Ni więcej, ni mniej. (:

Cytat:
- Zwykłego wybielacza. jak zwykle


J - z dużej litery. Kropka na końcu.

Cytat:
-Aha.


Spacja po pauzie. (:

Cytat:
Mijały mu radośnie kolejne dni aż..... do TEGO dnia.


... - 3 kropki lub 1. Ni mniej, ni więcej. (;

Cytat:
W TYM boweim dniu


bowiem

Cytat:
- eee nie jesteś czasem ode mnie bielszy?


Eee - z dużej litery. I chyba powinny być jakie "..." lub jaki przecinek [po tym "eee"].

Cytat:
-Co??? Nie da się być bielszym
- A czego żonka używa
- Ace nad wybielacze
- To stań koło mnie


Spacja po pauzie. Wszędzie kropki na końcu zdania. A to "Ace" nie pisze się ACE? (:

Cytat:
- Nie widzę różnicy- orzekła -blondynka


Bez tej pauzy. I kropka na końcu.

Cytat:
- to jesteś ślepa!! Edek jest bielszy!- orzekła szatynka


T - z dużej. !! - 3 lub 1. Ni mniej, ni więcej. Lepiej by brzmiało "odparła" miast "orzekła". I kropka na końcu zdania.

Cytat:
- Nie no kobiety! Kazik W OGÓLE nie jest biały


Kropka na końcu zdania. I przcinek przed "kobiety" [chyba, bo na przecinkach się nie znam ;P ]. (:

Cytat:
-CO??! Jak nie jest biały jak jest!!- oburzyła się brunetka, żona Kazika


??! - 3 lub 1 znak zapytania. Ni mniej, ni więcej. I powinno się dawać po tyle samo pytajników, jak i wykrzykników. !! - tutaj to samo, spacja przed pauzą. Kropka na końcu zdania.

Cytat:
wszyscy debatowali "biali czy nie biali jestesmy?"


w - z dużej. Jesteśmy. Kropka na końcu.

Więcej już mi się nie chce szukać. (;

Cleo - czekam na kolejne publikacje. :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlen
Mała Złośnica



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej

PostWysłany: Czw 21:06, 29 Gru 2005    Temat postu:

Madlen po zakończeniu bajki patrzy najpierw na babcię i następnie spogląda w zamyśleniu na ogień w kominku. A potem mówi:
- Babciu Cleo? A czy to nie powinno być w dziale fan fiction?
- Fan fiction? - dziwi się babcia i uśmiecha dobrodusznie.
- Tak - odpowiada Madlen. - Bo widzisz babciu, następne ma być o Hufflepuff i tu jest o magach... hm. O tych zaltach to ja chętnie posłucham! to też najgorsze nie jest, ale babciu Cleo...
- Słucham? - Pyta babcia i rzuca zaklęcie na jednego z niegrzecznych pierwszoroczniaków. To chyba Uń zamiast spokojnie słuchać przeglądała komiks slash.
- Czy nie powinno być koloru w zdaniu "chcieli kolru białego".
- Ach, rzeczywiście - popiera ja któraś z koleżanek.
- Hm. Wybielacz mi sie podobał, wiesz? - mówi Madlen. - Ciekawe którego użyła!
- Persila! - krzyczy ktos.
- A to nie jest proszek?
- Nie wiem! Może Vanisha?
- Cicho! - ucina dyskusję babcia Cleo - Użyła markowego i opatentowanego wybielacza Puchonów!
- O! - krzyczą wszyscy bardzo zadowoleni.
- Babciu - drąży Madlen. Widać, że lubi zadawać pytania i znajdować błędy w opowiadaniach. - Aczemu używasz w opowiadaniu takich słów jak przylazły? I kuestoin czy co tam to było...
- To cytat z Hamleta - odpowiada babcia Cleo.
- Przylazły? - dziwi się Madlen.
- Nie! Oto jest pytanie.
- A tam było cos o pytaniu? - zastanawia się dziewczynka.
- Tak, ale po angielsku.
Madlen patrzy na babcie z niezadowoleniem.
- Babciu! My jesteśmy polki i polskiego powinnyśmy używać... i tam nie ma nic o Questionach. W naszym języku też nie ma takich słó jak przylazły... żeby takie dziecko babci miało to przypominać?
- Bo nasza babcia Cleo, to nowoczesna babcia! - uśmiecha się jedna z dziewcząt.
- A moze. Ale polskiego nei trzeba zmieniać. Mówic to jeszcze, ale pisac... jak tak dalej pójdzie za sto lat wszędzie tak będzie pisane! Nie, nie, nie... to kaleczenie jezyka. Trzeba pilnować, zebvy jak najdłużej zosta taki jaki jest - protestuje Madlen twardo.
- Och Mad, czy ty trochę nie przesadzasz? - pyta babcia Cleo.
- Może... przepraszam, jeśli cie uraziłam babciu! To naprawdę był śmieszny pomysł. Ale sądzę, ze lepiej go opisać w troche inny sposób. Bo choć mi się podoba kłótnia magów o wybielacze - to jednak... no nie wiem. Poza tym wiadomo, że Puchoński jest na pewno lepszy od Ace! - Madlen szczerzy żeby w uśmiechu. Słychać aplauz. W końcu każdy woli Puchoński wybielacz od Ace...
- Hm...
- Przemyśl to babciu Cleo! Opowiadaj bajki, ale postaraj się to trochę zmienić. W końcu trzeba dążyć do doskonałości! - Madlen wstaje i otrzepuje spodnie. - To idziemy podyskutować o tym, gdzie można dostać dobry slash? A babciu koniecznie wspomnij o tym w zaletach puchonów! I pamiętaj o skromności!
-A tyś najskromniejsza - wzdycha babcia Cleo, patrząc jak wszyscy biegną do tajemnego wejścia w ściennie prowadzącego do jaskini slash.
- A pewnie! Babciu...
- Tak? - pyta babcia Cleo wzdychając znowu.. Do czego teraz się przyczepi ta piekielna dziewczyna? Aniołek z piekła rodem...
- Podoba mi się poszerzanie komnat przez Lucka... Lucjusz Malfoy ma pewnie po nim imię? Czekam na zalety Pufków! - MAdlen nie czekając na odpowiedź wskoczyła do jaskini.

Ps. Hih. Aż mnie palce bolą. Obiecuję, ze [ostaram sie wiecej nei pisać takich komentarzy:D tak wiem,z ę sa denerwujące. Tak wiem, zę ja też jestem denerwująca:P
Ps2. Cleo! Nie obrażaj sie proszę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleo Sunday
Babcia



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:41, 29 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Ps. Hih. Aż mnie palce bolą. Obiecuję, ze [ostaram sie wiecej nei pisać takich komentarzy:D tak wiem,z ę sa denerwujące. Tak wiem, zę ja też jestem denerwująca:P
Ps2. Cleo! Nie obrażaj sie proszę...


Mad, Słońce- ja się wzruszyłam. Zwłaszcza dzięki "metaopowiadaniu"- mogę to tak nazwać? albo nie- bo o złacinienie mnie oskarżysz;-) Lepiej: opowiadanie o opowiadaniu.

A wyjaśniając:
- tak; błędów tyle, że Nefh powinnam zapłacić Wink- nie zwracałam na nie uwagi, pisałam kiedyś zadanie "Czy istnieje i jak powstała czarna magia. Twoja teoria" . No i wyszło reklama wybielaczy- pisałam bez sensu, byle szybciej a ostatnio to wygrzebałam, więc...
- miałam już dawno zacząć pisać tutaj w takim cyklu, ale jakoś nie mogłam zacząć, a wkleić coś co kiedyś napisałam było już jakimś krokiem:)
- w ff "White..." nie umieszczę, wyjaśniałam to przed bajką

Za komentarze baaardzo dziękuję:*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cleo Sunday dnia Czw 22:16, 29 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefhenien
ex-nieśmiałek



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:10, 29 Gru 2005    Temat postu:

No tak. Wiedziałam, że jak Madlen zamieści swój komentarz, gdzieś koło mojego, to mój zostanie zupełnie niezauważony, pominięty, nieodczytany, etc.

Ech... Trudne jest życie z Maldenkiem.

Cytat:
- tak; błędów tyle, że Nefth powinnam zapłacić


[bez "t"! bez "t"! cicho tam, w czwartm rzędzie!]

Zapłacić? Już Panią zsumujemy.

Należy się:
- 4 tabliczki wedlowskiej czekolady
- 3 kartony lodów cytrynowych
- 2 torty czekoladowe

Płaci Pani gotówką, czy kartą?


No, Cleo... Czekamy na cz.2. (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleo Sunday
Babcia



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:26, 29 Gru 2005    Temat postu:

"[bez "t"! bez "t"! cicho tam, w czwartm rzędzie!]"

Proszę o wybaczenie - mam szczególną tendencję do przekręcania wyrazów a imion zwłaszcza;-)

"No tak. Wiedziałam, że jak Madlen zamieści swój komentarz, gdzieś koło mojego, to mój zostanie zupełnie niezauważony, pominięty, nieodczytany, etc. "
Ja nie rozumieć gdzie Cię źle zrozumiećSmile

Nef, płacę kartą, heh.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin