Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna Forum Puchonów ;)
puchońskie forum ;>
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lęk

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna -> Wielotematowe rozmowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nefhenien
ex-nieśmiałek



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:03, 12 Kwi 2006    Temat postu: Lęk

Zastanawiam się, co może powodować u Was lęk? Ale nie taki lęk, gdy widzicie zdechłego szczura, nie. Chodzi mi o taki najgłębszy, wypływający z duszy. Co takiego Was przeraża tak, że nawet myśl o tym powoduje uścisk w żołądku? Śmierć kogoś bliskiego? Wypadek samochodowy? Czy macie w ogóle coś takiego?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nefhenien dnia Czw 13:52, 13 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlen
Mała Złośnica



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej

PostWysłany: Śro 14:00, 12 Kwi 2006    Temat postu:

O śmierć bliskich na pewno.
I nicość. Trochę śmieszne, ale tewgo naprawdę najbardziej się boję. Może jeszcze ból.

Bo tak ogólnie to łatwo mnie przestraszyć, ale zaraz walę sie w głowę mówię, że mam sie nie zachowywać jak idiotka. I strach najczęściej przechodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicola Morgan
Gość






PostWysłany: Czw 13:40, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Czego się boję?

Boję się przyszłości.
Tego co z sobą niesie, tego czego będę świadkiem na przestrzeni lat, tego ile wycierpię gdy będe patrzyła jak odchodzą najbliżsi, ci z którymi się śmiałam w podstawówce, ci z którymi planowałam wspaniałe akcje i wypady w gimnazjum, ci z którymi będę przesępować próg dorosłości...


no i skwierczącego oleju, bo właśnie przypaliłam obiad.. XD
Powrót do góry
diggory
Prefekt



Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:07, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Ja boję się, bardzo dziwnych rzeczy:

*samotności,
*zmian,
*śmierci,
*ciemności,
*bólu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Małgonia
Wtajemniczony



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Psycholandu

PostWysłany: Sob 14:27, 15 Kwi 2006    Temat postu:

boję się bólu, przyszłości, biedy i tego, że mogę być nieszczęśliwa i niespełniona
przerażają mnie także narkotyki, trochę głupie, wiem ale kiedyś panicznie balam się tego, że racznę ćpać- na szczęście po jakimś czasie mi przeszło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
Zagubiona [she]



Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Pon 22:39, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Przede wszystkim śmierci. Mojej [ten lęk przed tym, co będzie PO], najbliższych [co ja zrobię?! dziś śniło mi się, że dziadek umarł... obudziłam się przerazona. najgorsze było to, że odkąd zasnęłam nie mogłam się obudzić, a wciąż oglądałam ten sam sen], przyjaciół...

Zmiany mnie przerazają. Od najmniejszych po większe. Zwłaszcza boję się zmian moich relacji z niektórymi osobami.

Przyszłość. To, co będzie potem, czy dam radę, czy moje plany dojdą do skutku...

A ostatnio boję się przeznaczenia. Że go nie uniknę w zaden sposób, "co ma być to będzie", ale ja NIE chcę! Nigdzie przed nim nie ucieknę, jeśli śmierć ma przyjść po mnie - przyjdzie i tak. To przerazające...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dementora
Początkujący



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:47, 06 Maj 2006    Temat postu:

siet! zmazałam :/
Jeszcze raz... yh.

Boję się:
- ciemności - bo za duzo sobie wtedy wyobrażam, mimo iż kocham w nocy chodzic.
- robali, co jest u mnie wysoko rozwinięte, ze to już chore zaczyna być Oo
- smierci mojej i innych - panikuję!
- bólu - cierpienie to jest wg mnnie najgorsza sprawa. Boję się, ze mnie coś boleć (fizycznie będzie), jak widze jakieś ostrze strzykawkę etc, to nie panuję nad tym lękiem; oraz że innych coś będzie boleć, w filmach np. nie mogę wyrobić. A obejrzałam "Piłę2".. xD
- przyszłosci - że męża nie znajdę, albo że wojna będze. Bardzo się tego boję.

I to chyba tyle. Ogóllnie strchliwa jestem. NIe lubię, jak coś tak nagle wyskakuje, typu coś w filmie, albo ktoś z mojej rodziny - złośliwusy, od dziecinstwa tak jest! podli no.

Torciak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Początkujący



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z hmmm... nawet nie pamiętam

PostWysłany: Wto 17:56, 09 Maj 2006    Temat postu:

Boję się ciemności. Idąc sama ciągle się za siebie ogladam, nawet w domu. Kiedyś ciemny kortarz przebiegałam, tak się balam. Albo szłam i zapalałam po kolei światła w pokojach. Tylko z ich gaszeniem było gorzej...
Boję się dużych psów, zwłaszcza dalamtyńczyków. Zawsze przerażały mnie te kły, ściakjaca slina, dzikie oczy. Ale kiedy mnie to cuś ugryzło, to boje się jeszcze bardziej. Nienawidzę wielkich psów bez smyczy, to mi się kojarzy z tamtym, który o mnie zębami "zawadził".
Boję się śmierci. Nie potrafię sobie wyobrazić co później będzie, to mnie przeraża, przerasta. Nie wspominając o smierci bliskich, oczywiście. To chyba najgorsza rzecz...
Boję się przyszłości, bo to taki niepewny czas. Wszystko, dosłownie wszystko może się zdarzyć.
Boję się własnych słabości, że kiedyś nie będę potrafiła czegoś zrobić, czegoś co powinnam.
Boję się własnej bezsilności...

Pozdrawiam
Brunia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valanthe
Sulidae



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z wakacji na Abu Dhabi

PostWysłany: Wto 20:46, 09 Maj 2006    Temat postu:

Mają być to lęki wypływajće z duszy, jak to nazwałaś. Czyli pewnie nie chodzi o ciemność, pająki i inne tego typu fobie, tak?

Obawiam się dzisiejszego świata. Ludzi w nim żyjących. Stają się jak roboty. Robią wszystko mechanicznie, nie zwracają uwagi na konsekwencje. W nic się nie zagłębiają - patrzą powierzchownie. To przeraża. Tak jakby świat się jutro skończyć miał... Jakaż głębia, nieprawdaż? (;

Boję się, że kiedyś będę musiała komuś w bardzo trudnej sprawie, a nie będę potrafiła. I wyniknie z tego coś niedobrego.

Często się boję z dziwnych, wręcz absurdalnych powodów. W końcu łatwo mnie przestraszyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna -> Wielotematowe rozmowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin