Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna Forum Puchonów ;)
puchońskie forum ;>
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

List do... (zakończone)

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna -> Fan fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madlen
Mała Złośnica



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej

PostWysłany: Pią 14:55, 23 Gru 2005    Temat postu: List do... (zakończone)

List do...


Miałam nie dawać na Puchońskim - bo ten fick uważam, za taki średni. Ale lepszym aktualnie nie dysponuję. A tu nikt nic nei daje:( Pufki! Do pisania! Opowiadań, tłumaczeń, ficków i do zakładania tematów, spraszanaia ludzi (hih. Koleżanke zmuszam właśnie:D) - bo bedę was musiała moją twórczością męczyć!)


Trochę głupie i krótkie, ale nie mogłam się powstrzymać przed daniem na forum. Mam nadzieję, że mnie nie zjecie. Albo, ze przynajmniej dodacie keczupu. Dla Nefhenien, która miała duży wkład w pisanie tego ff. Gdyby nie bardzo inspirujące rozmowy niekontrolowane nie powstałby na pewno.

Ps. Błędy w nazwiskach itp. są CAŁKOWICIE zamierzone!



Droga Joan!

Pamiętasz mnie jeszcze? To ja, Una, Twoja dawna przyjaciółka. Byłyśmy razem w Gryffindorze... I niedawno przeczytałam cykl Twoich książek opowiadających o Harrym Potterze. Zapewne jesteś zaskoczona, że udało to się czarodziejowi. Otóż udało mi się złamać zaklęcie, powodujące u każdej osoby obdarzonej choć szczyptą magii, alergiczna niechęć do czytania tej książki. Jestem zaszokowana jej treścią i czuję się w obowiązku zaprotestować.
Już sam początek sprawił, że zatrzęsłam się z oburzenia. Jak mogłaś tak oczernić taką wspaniałą rodzinę, jak Dursleyowie?! Znam ich, mieszkają na mojej ulicy. To najcudowniejsi ludzie na świecie! Są grzeczni i mili, a młodego Pottera kochają jak własnego syna. A jeśli już mowa o ich synu. Przecież ten chłopak jest chudy jak patyk, także chodzi do Hogwartu i traktuje Pottera jak rodzonego brata! A Hagrid? Co ten biedak by zrobił, jakby przeczytał Twoje książki? Jest pół karzełkiem, zawsze miał kompleks na punkcie swojego niskiego wzrostu.
I co to za bzdury powypisywałaś o Severusie?! To łagodny i uczuciowy człowiek. Jest też bardzo wrażliwy i załamałby się gdyby dowiedział się, że cały mugolski świat uważa go za dręczyciela uczniów. Ma ponadto obsesję na punkcie czystości i jego włosy zawsze są puszyste i umyte. A ty przedstawiasz go jako kogoś kto ma awersję do higieny osobistej!
Nie rozumiem też czemu tak oczerniłaś Toma. Przecież Riddle nawet muchy by nie skrzywdził! A Voldemort jest jego pseudonimem scenicznym. Doskonale zdajesz sobie sprawę, że kiedy nie zdobył uznania na scenie założył sieć sklepów kosmetycznych i co roku przesyła ogromną liczbę galeonów na organizacje charytatywne. Przecież Ty sama kupujesz u niego szminki, widziałam Cię w jego sklepie pół roku temu!
Przedstawienie Minerwy jako surowej, starszej pani też nie było szczęśliwym pomysłem. Zapomniałaś, że była z nami na roku? Chodziła z Syriuszem Blackiem, wszyscy chłopcy się za nią oglądali, a dziś jest nazywana w Hogwarcie „najfajniejszą psorką w historii szkoły” i co tydzień chodzi na randki. Wiem, bo córka mi opowiadała.
Huncwotów chwała Merlinowi opisałaś w miarę prawdziwie. Co prawda James nigdy nie nosił okularów, ale to jestem Ci w stanie wybaczyć. Natomiast bardzo zdenerwowałam się, kiedy przeczytałam, że byli wrogami Severusa. Przecież Sev, do dziś jest najlepszym przyjacielem Remusa i mnóstwo czasu spędza z pozostałą trójką. Właśnie! Byłbym zapomniała. Co to za bzdura, że Peter zdradził? To wierutne kłamstwo. Jest teraz szczęśliwym mężem i ojcem trójki dzieci: Julie, Jamesa i Severusa!
Lucjusz Malfoy i Narcyza. Skąd ci przyszedł do głowy pomysł zrobienia z nich okrutnych śmierciożerców?! Przecież Lucjusz jest półszlamą, a jego żona od dawna walczy o prawa skrzatów domowych. Zgredek wciąż u nich pracuje i uważa, że trafił do najlepszej rodziny na świecie. Dracon natomiast już od pierwszej klasy interesuje się Hermioną i jest bardzo nieszczęśliwy, gdyż ona woli młodego Zabiniego. W ogóle wszyscy Ślizgoni i Gryfoni żyją w wielkiej przyjaźni, a domem odseparowanym jest Hufflepuff. Legenda przecież głosi, że Helga była rozbójniczką i poznała pozostałych założycieli, gdy usiłowała ich okraść. A Slytherin był wspaniałym człowiekiem! Wiem, ta jego dziwna obsesja na punkcie owiec... ale to nie powód, żeby robić z niego potwora, przez którego rozbito Hogwart na Domy!
I kolejna rzecz – Dumbledore i Grindewald. Dlaczego zamieniłaś ich miejscami? Dyrektor Grindewald byłby zbulwersowany, gdyby dowiedział się, że przypisujesz mu zbrodnie tego złoczyńcy Dumbledore’a. Ale jest wielka szansa, że Harry z pomocą przyjaciół wkrótce pozbędzie się Albusa.
Bardzo zmartwiłam się, gdy przeczytałam fragment w którym opisujesz Lunę. Taka osoba nie istnieje powiesz? Nie jestem głupia! Przecież Luna to ja! Zmieniłaś nazwisko to fakt. Ale prawie białe włosy, wyłupiaste oczy (czuję się urażona. Oczy mam duże, ale nie wyłupiaste! Wszyscy chłopcy zawsze mówili, że są piękne) i dziwne zachowania. Zdaje sobie sprawę, że niektóre osoby uważały mnie za nienormalną. Ale Chrapaki istnieją naprawdę, udowodniłam to rok po skończeniu Hogwartu i dostałam za to nagrodę imienia Merlina! Ale przecież nigdy nie czytałam gazet do góry nogami, oprócz tego jednego popołudnia, kiedy udawałam, że jestem pogrążona w lekturze, a w rzeczywistości przysłuchiwałam się kłótni Twojej i Sybilli. A właśnie Sybilla. Tylko dwie prawdziwe przepowiednie? Przecież ona jest genialną wróżbitką! Dzięki niej zawsze wiem, kiedy trzeba sprzedać akcje na giełdzie. Poza tym ona już od dawna nie uczy w szkole. Zbiła majątek na hazardzie i teraz mieszka w eleganckiej willi z basenem, wraz ze swoim trzecim mężem i synkiem.
I jeszcze Dolores. Przecież Umbridge to bardzo wartościowa kobieta! Ma wkrótce wyjść za Grindewalda, dostałam nawet zaproszenie na ślub. To wydarzenie roku! Druhnami mają być Hermiona i Ginny. O ile Miona w Twojej książce, jest dosyć prawdopodobna ( choć pominęłaś fakt, że ma przyjaciółkę i jest nią moja córka) to Ginny, nie! Przecież ona została miss Hogwartu, uganiają się za nią całe tabuny chłopaków, a biedna dziewczyna skrycie wzdycha do Filcha. A tak Filch. Dlaczego zrobiłaś z niego woźnego? I w ogóle zlikwidowałaś prowadzone przez niego lekcje? Gimnastyka... no rozumiem, że nie bardzo pasuje do czarodziejów, ale jednak. A poza tym Argus ma dopiero dwadzieścia sześć lat, prześliczne niebieskie oczy, jest blondynem i wszystkie uczennice się w nim podkochują.
Czy o czymś jeszcze zapomniałam? Ach Filtwick. On przecież wcale nie jest taki niski. Poza tym to naprawę twardy mężczyzna. Parę osób prosto z jego lekcji trawiło do skrzydła szpitalnego z załamaniem nerwowym. Tego chyba nawet ta Twoja wersja Severusa nie potrafi.
Jeszcze wspomnę o Averym. Jaki śmierciożerca?! Wiesz, czuję się trochę obrażona, w końcu przez rok z nim chodziłam. Aktualnie mieszka w Afryce i prowadzi farmę motyli. A najbardziej mnie dotknęły głupoty, które powypisywałaś o moim mężu. Owszem grał kiedyś w Quiddtcha. I dostał pracę w Departamencie Magicznych Gier i Sportów. Ale nigdy nie był hazardzistą i jest bardzo odpowiedzialny! Mieszkamy w dużym domu, Cassy ma wszystko co najlepsze i w Hogwarcie jest bardzo popularna, a mnie wciąż obsypuje prezentami. Jak mogłaś nawet nie wspomnieć o tym, że ma rodzinę?! Pani Crauch przychodzi do mnie co niedziela. To cudowna kobieta, a jej mąż jest w niej bardzo zakochany. Uwielbia też Bertego. Który, jakbyś nie zauważyła ma dopiero siedemnaście lat i jest bardzo wrażliwym chłopcem. Chce się poświęcić walce o ratowanie zagrożonych gatunków.
Nie będę wymieniać innych błędów. Chyba sama sobie zdajesz z nich sprawę. Nie, nie wydam Cię. Przez starą znajomość nie zdradzę Twojego sekretu. Radzę Ci jednak z dobrego serca, zwiększ środki ostrożności. Co jeśli rodzice jakiejś osoby mugolskiego pochodzenia to przeczytają? Albo ktoś, tak jak ja złamie zaklęcie? Naprawdę Joan sporo ryzykujesz. Co prawda dużo zarobiłaś, ale ja bym się nie odważyła. Jeśli ktoś to wykryje na pewno znikniesz w tajemniczych okolicznościach. Wpadnij kiedyś do mnie, pogadamy o starych dobrych czasach.

Una Bagman

oznaczyłam jako zakończone ;**


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madlen dnia Pią 19:04, 30 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sklawinia Marple
Inteligent



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 15:22, 23 Gru 2005    Temat postu:

Em... napisane jest nieźle, naprawdę nieźle....
Tylko to jest jakieś dziwne. No bo ten Hogwart, który opisuje Una jest całkiem niemagiczny.
Po trosze mnie zniesmaczył o tyle, że tak na prawdę niewiele wnosi, a strasznie dużo burzy.
Nom, to chyba tyle Sad
Prasiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlen
Mała Złośnica



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej

PostWysłany: Pią 15:29, 23 Gru 2005    Temat postu:

Prasiam

A za co Skla? Hih, ja wcale obrażona nie jestem. Sama nie uważam tego ficka za najlepszy - dałam go, bo tu jest baaaaaaaaardzo mało. Może kiedyś poproszę o usunięcie:D ale wtedy i tylko wtedy jak tu przybędzie par innych ff:D
A oto chodzi, zeby Hogwart Uny był niemagiczny,. To ma być o takie - nie do zapamietania, czy głośnego śmiania, ale do przeczytania w chwili nudy i pomyślenia - O Merilnie! Jakie to DZIWNE! Jej... przystojny Filch? hah. Autorka musi być chora.
Bardzo dziękuje za komentarz;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sklawinia Marple
Inteligent



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 15:34, 23 Gru 2005    Temat postu:

A prasiam, bo już kiedyś potwornie mnie zjechano za jeden niepozytywny komentarz w tekście, który zachwalał cały świat Smile
Ah i wrzucę jeszcze wątek autoreklamy, a co! Właśnie dorzuciłam tekst na opa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madlen
Mała Złośnica



Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej

PostWysłany: Pią 15:51, 23 Gru 2005    Temat postu:

skla(przpraszam, zę skracam,a le nei chce mi sie takiego długiego nicka pisaćlWink) nie ma co się przejmować, ze komuś się podoba, jeśli nie podoba sie tobie. Ja się nie obraząm a negatywne komentarze(choc jeszcze pięć miesiecy temu mi sie żyć odechciewało, robiła mi sie blokada, pisać nie mogłam i myślałam " nie piszę wiecej. Do niczego sie nie nadaje!). Ja też np. niepochlebnie wyraziłam się o draconine uwielbianej na DK. I nie ma co się martwić. Opwoiadanie czytałam zaraz skomentuje. Tego ficka moze usunę - ale nei wczesniej niż sie tu zbierze dość materiału by dwie strony ff były. JEszcze raz dziękuje za komentarz.
MMZ

Edit
(żeby nie offtopować, to tu)
Więc będzie Inia:D-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madlen dnia Pią 16:10, 23 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sklawinia Marple
Inteligent



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 16:05, 23 Gru 2005    Temat postu:

Ok Smile Tylko ja jeszcze proszę, by skracać nie "Skla" tylko "Inia" bo mnie tak zawsze nazywano Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleo Sunday
Babcia



Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:01, 30 Gru 2005    Temat postu:

Heh. Palpitacji serca dostałam x D. Mojka ineroretacja? Luna skończyła na oddziale psychiatrycznym w św. Mungo - o!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Puchonów ;) Strona Główna -> Fan fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin